Od dziecka byłam miłośniczką baśni i legend. Zaszywałam się w kącie i przenosiłam w ten wyjątkowy świat. Do dzisiaj mam sentyment do takiej literatury. Być może dlatego chętnie sięgnęłam po tę niewielkich rozmiarów książeczkę.
Główna bohaterka to Kirstie, ośmioletnia dziewczynka, która znajduje dziwne jajo. Przynosi je do domu aby zobaczyć co zniego się wykluje. Początkowo próbuje wszystko utrzymac w tajemnicy. Niestety plan się nie udaje. Dziadek Kirstie twierdzi, że to, co z jajka się wykluło to legendarny koń wodny. Nazwany zostaje Kruzoe. Zwierzątko rośnie coraz bardziej i bardziej. W końcu nawet pobliskie jezioro staje się dla niego za małe. Z wielkim bólem serca dziewczynka zgadza się na wywiezienie swego pupila do jeziora Loch Ness.
No cóż, nie powiem, legenda pisana specjalnie dla dzieci i pod dzieci. Język łatwy do zrozumienia, zdania dość krótkie, dość duża czcionka i niewielki format książeczki. No i ciekawie opowiedziana historia tajemniczego „potwora z Loch Ness”. Myślę, że pozycja powinna zainteresować starsze dzieci. Młodzież i dorosłych niekoniecznie 🙂
Jeżeli książka jest czymś zakazanym powinnam mieć dożywocie 